środa, 1 stycznia 2014

Sony NEX - obiektywy manualne.


Jednym z wielu powodów, który przekonał mnie do zakupu bezlusterkowca jest łatwość z jaką współpracują one z starymi obiektywami manualnymi. O ile do Canona 40D, też podpinałem szkła manualne przez odpowiednią przejściówkę to zawsze ustawienie ostrości było dużym wyzwaniem.
Używałem adaptera z chipem potwierdzającym ostrość, a mimo to rezultaty i tak były różne. W przypadku NEX-a z pomocą przychodzi świetna funkcja focus peaking, podświetlane są na wybrany kolor obszary, które będą ostre na zdjęciu i naprawdę dobrze to działa.
Systemy bezlusterkowe typu m4/3, Nex czy Fuji X pozwalają na podpięcia przez odpowiednie przejściówki prawie dowolnego starego obiektywu, zaczynając od dalmierzowej optyki Leica z mocowaniem gwintowym M39 (lub również z późniejszym bagnetem M), aż po wszelkiej maści obiektywy stosowane w lustrzanka z mocowaniem M42, Pentax K, Nikon F, Canon FD, Olympus OM, Minolta MD oraz wiele innych bardziej egzotycznych mocowań.



Poniżej porównanie wielkości adapterów pozwalających podłączyć optykę z mocowaniem Olympus OM oraz M39 do NEX-a.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz