Jupier 8 jest kopią przedwojennego obiektywu Carl Zeiss Sonnar 50mm f/2. Pod koniec wojny Sowieci zajęli zakłady Carl Zeiss Jena i zaczęli przenosić wszystko do Charkowa na Ukrainie. Fabryka FED w tym mieście została wcześniej zburzona przez niemiecką inwazję. Sowieci zabrali wszystko, co byli w stanie przenieść z sobą do Charkowa: konstrukcje, maszyny, zapasy magazynowe, a nawet pracownicy byli zmuszeni przenieść się do Charkowa.
Jupiter 8 produkowany był od początku lat 50-tych i sprzedawany był w zestawie m.in. z aparatami Zorka z mocowaniem gwintowym M39. Były też wersje z mocowaniem bagnetowym pod dalmierzowego Kiev-a (lub Contax-a). Obiektyw występował w dwóch wersjach kolorystycznych: srebrnej - wczesne wersje oraz czarnej - późne wersje. Wersja srebrna wygląda zazwyczaj gorzej ponieważ metal (aluminium) z którego jest wykonany lubi się po latach utleniać. Bolączką tych obiektywów jest również często zaoliwiona przysłona, co jednak nie przeszkadza jej w poprawnym funkcjonowaniu.
Dużą zaletą obiektywu jest to, że jest mały, a ze względu na konstrukcje (rodzaj mocowania), adapter pozwalający go podłączyć do bezlusterkowców, jest również dużo mniejszy w porównaniu z adapterami do obiektywów stosownych w lustrzankach. Wspomniana wcześniej konstrukcja sprawia jednak, że minimalna odległość ostrzenia jest dość duża i wynosi około 1 m.
W moim posiadaniu znalazła się czarna wersja tego szkła z roku 1975 - wnioskując po numerze seryjnym. Obiektyw jest ostry i daje ciekawy bokeh. Z drugiej strony, niestety charakteryzuje się niskim kontrastem i podatnością na wszelkie flary, więc zdjęć pod światło lepiej nim nie robić, no chyba, że chce się osiągnąć konkretne ciekawe efekty.
Poniżej przykładowe zdjęcia wykonane tym obiektywem podpiętym pod NEX 6.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz